Szorty

Na początku mam dla was ogromną prośbę! Będę wam wdzięczna do końca życia i trzy dni dłużej!

Czy możecie zaobserwować mojego bloga? Bardzo mi na tym zależy!

Dobra do rzeczy! 

Jest bardzo ciepło i już dawno powinnyście wyjąć szorty! Ja zrobiłam to już w maju, ale zawsze zapominałam wam o tym przypomnieć.

W tym roku modne są wszystkie! Krótkie i nieco dłuższe. Kolor i wzór też jest obojętny. 

Nie wiem czy już to zrobiłyście? Ale jeśli nie, to zrób to jak najszybciej! A chodzi o golenie nóg.

Zaraz wam wytłumaczę, czym, i jak nie mieć zadrapań.

Oczywiście golimy się żyletką. Czym innym? Na rynku jest ich sporo, ale to już zostawiam wam. Pamiętajcie tylko, żeby nie kupować najtańszych. Lepiej kupić droższą i lepszą.

Zacznij od prysznica lub gorącej kąpieli. Gorąca woda sprawi, że włoski będą miękkie, otworzy pory i zrelaksuje skórę, dzięki czemu będzie Ci się łatwiej golić.

Będąc ciągle pod prysznicem lub w wannie, 

za pomocą maszynki z ostrymi i czystymi nożykami, rozpocznij golenie nóg od górnej części stopy, przeciągając ją delikatnie do góry po całej długości łydki, jednym, równym pociągnięciem.
Aby uniknąć zacięć na kostce, napnij skórę poprzez uniesienie pięty do góry.

Naciągnij skórę na aktualnie golonym fragmencie nogi za pomocą wolnej ręki. Gól nogi w kierunku przeciwnym do kierunku wzrostu włosów. Nie przyciskaj maszynki do skóry zbyt mocno, ponieważ może to spowodować zacięcia oraz podrażnienie skóry.

Powinnaś płukać ostrze maszynki po każdym pociągnięciu jej.