środa, 30 kwietnia 2014

Hej! Co tam u Was? Już dzisiaj rozpoczął się weekend majowy. Jutro opowiem co zrobić  z czasem
wolnym. A teraz opowiem wam pewną historię, pewnej znajomej dziewczyny:
,,La historia de dos corazones.''
 ,,Moja  bliska koleżanka nawet i przyjaciółka od pewnego
czasu podkochiwała się w moim bliskim przyjacielu, którego znałam od pieluch, aż do teraz.
Nigdy nie wiedziałam jak mu to powiedzieć, że chcę z nim chodzić. Zawsze się wstydziłam, albo że mnie
wyśmieje.
Nie zwierzyłam się o tym nikomu, wiedziała o tym tylko moja przyjaciółka i pies :-).
Fakt ona powiedział mi o tym, że jej on się podoba. A ja co miałam jej o tym powiedzieć, przecież ona
by się do końca życia nie odezwała.
Aż tu po kilku miesiącach zauważyłam jak ona planuje coś ze swoją przyjaciółką. Na początku
nie kumałam o co chodzi, ale po kilku dniach mój najlepszy przyjaciel opowiedział mi
o jej intrydze.
W pierwszej chwili zamarłam chciało mi się płakać, ale powstrzymałam się z wielkim bólem.
Przez kilka tygodniu musiałam patrzeć jak ona się do niego klei. Z kolei on cały czas ukradkiem
się na mnie patrzył. Ona chyba tego nie zauważała, albo nie chciała tego widzieć.
Po kilku dniach pozbierałam się i przestałam o nim myśleć. Pomyślała sobie dobra miej go sobie.
Na świecie jest mnóstwo pięknych i fajnych chłopaków.
Niestety to wszystko wróciło gdy usłyszałam, że on z nią chodzi. Według mnie
on to zrobił dla świętego spokoju po to aby te wszystkie jej psiapsióły się od niego
odpierdoliły.
Oni nawet ze sobą nie gadali nawet i nie wychodzili razem gdzieś. Oczywiście musiałam zachowywać się
normalnie i słuchać jaki to on nie jest wspaniały.
Po 2 tygodniach zerwali jak większość związków w podstawówce. Po ich zerwaniu ,,świnia
jerychońska'' zaczęła się wreszcie mną interesować, ale było już dla niego za późno. Byłam
już z innym przystojniejszym chłopaczkiem''

KONIEC.

Tą historię dostałam od pewnej dziewczyny mieszkającej w Hiszpanii.
Nigdy bym nie pomyślała, że ktoś napiszę mi swoją historię, ale stało się. Bardzo dziękuję!

niedziela, 27 kwietnia 2014

muzyczka :-*

Hej! Siedzę dzisiaj w domu i słucham muzyki. Postanowiłam,
że posłuchamy jej razem.
Ja słucham wszelkiej muzyki, ale nie lubię rocka 
i metalu. 
Więc mnie zrozumcie :-). 
 




sobota, 26 kwietnia 2014

YOUNG STARS!

Takiego projekcie jeszcze w Polsce nie było! YOUNG STARS tworzą między innymi Kwiatek, Jula, 
Saszan i Natalia Szreder! Właśnie wydali wspólną płytę, którą promuje hit po tytułem
,,Płomień''.
A 26 wystąpili na imprezie Young Stars Festival. 
A tutaj macie ich hiciorek!!!!
 

środa, 16 kwietnia 2014

Wielkanoc.

Święta Wielkanocne widać, słychać i czuć. Już jutro nie idziemy do szkoły i 
wreszcie będę mogła się wyspać.
W niedzielą dostałam rolki i jutro mam pierwszą lekcję. Jak na razie
umiem w nich stać i chodzić. One są takie piękne,że nie mogę się napatrzeć. Mają piękny
miętowy kolor z przeplataną bielą i czernią. 
A wracają do świąt Wielkanocnych to nie mogę się już doczekać.
Zawsze maluję jajka, wydmuszki itp. 
A co tam u Was bo u mnie nuda, aż piszczy. 

piątek, 11 kwietnia 2014

Smutasek :-(

   Cześć! Wiem dawno nie pisałam, ale musiałam się przygotowywać do Oxfordu i jak zawsze zamiast ślęczeć nad książkami, to ja zajmowałam się czyimś problemami.
Na dodatek przed chwilą przy przytrzaskiwałam sobie rękę szafką. Aućććććć!!!!
Normalnie wytrzymać już się nie da.Co gdzieś przechodzę to o coś się uderzę.
***
No i co tam u Was? Na pewno nie tak źle jak u mnie.
Ten tydzień nie był po mojej myśli. Od jakiegoś czasu wydaje mi się, że ludzie mnie w prosty sposób wykorzystują.
   Wszystko mam za nich zrobić, iść, przynieść..... Bo oni są najważniejsi. Nareszcie zdałam sobie sprawę, że
przyjaciółka jest najważniejsza. Zawsze można z nią szczerze porozmawiać i nigdy mnie nie zdradzi.
Inni są przyjaźnią się tylko z tobą po to aby cię wykorzystać, traktować cię jako ,,chwilówka''.

***
Jutro odpoczywam od ludzi. Będę się uczyć i zrobię projekty. Nie będę się zajmować czyimiś problemami.
Ciekawe, czy mi się to uda? Znając mnie to na pewno nie dam rady. Macie tu moje zdjątko z dzieciństwa: 
 

sobota, 5 kwietnia 2014

NuDzI mI sIę!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Hej! Siedzę w domu i nie mam co robić. Miałam iść na mecz, ale nie miałam z kim iść.
Moja przyjaciółka miała ze mną iść, ale jak zwykle miała inne zajęcia.
Ja tego wszystkiego nie ogarniam. Jak chcę iść na mecz to nie mam z kim, a jak moi przyjaciele mogą 
iść to ja nie mogę. Bożę!!!!!!
A jak chcę czekolady to jej nie ma. 
Jestem tym wszystkim załamana, a najbardziej tym, że strasznie spadła oglądalność :-(. 

środa, 2 kwietnia 2014

Hej! Co tam u Was? U mnie wreszcie luzik. Wczoraj wreszcie odbył się ten sprawdzianie
 Był bardzo prosty, ale i tak się stresowałam.
Mam teraz wreszcie czas na bloga i na inne rzeczy. Nie wiem czy już Wam mówiłam, od soboty mam nowe aire maxy. 
Najpierw chciałam conversy,
 ale wolałam dołożyć troszkę kasy i mieć wygodniejsze buty. Jakościowo to za conversy są takie zwykłe.Według mnie i moich przyjaciółek  płaci się tylko za markę. 
Dzisiaj założyłam swoje aire maxy do szkoły. Wreszcie poczułam się wyższa od mojej przyjaciółki.
Teraz próbuję odpocząć bo byłam z moim kuzynem na placu zabaw i strasznie mnie wykończył. Cały czas biegał i musiałam go pilnować. 
Na szczęście nie muszę już pisać wypracowań itp.