poniedziałek, 28 lipca 2014

prostowanie włosów

Cześć! Przepraszam, że nie pisałam cały weekend. Musiałam szukać biletów  lotniczych i było bardzo ale to bardzo gorąco. 
Z moją przyjaciółką od serca Oliwią, postanowiłyśmy że będziemy się odmóżdżać aż do dziś. Pojechaliśmy do Poznania i byli tak: rodzice Oliwi, Oliwia i oczywiście ja, na odmóżdżenie się jak ja to nazywam. Nie robiłyśmy tam nic nawet nam się zdjęć nie chciało robić. 
Jak wróciłyśmy pojechałyśmy do mojego domu. Jak weszłyśmy to kochany pies postanowił, że narobi na dywan. Od razu skończyłyśmy to nasze odmóżdżanie bo zapach powalał na kolana. 
Oczywiście zabrałyśmy najpotrzebniejsze rzeczy i pojechałyśmy na rowerach do mojej babci. Chyba już tam zostaniemy do końca tygodnia, bo tak to byśmy same siedziały, bez mojego kochanego Łukaszka. 
Jak jechałyśmy rowerami zastanawiałyśmy się nad prostymi włosami.Oliwi babcia coś wspominała o kremie i o zabiegach.
Teraz czytamy sobie o tym.
 
To jest taki krem, który się nakłada.
Ja i Oliwia chcemy tak proste włosy!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Do zobaczenia jutro! :-)

Brak komentarzy: