Hej! Co tam u Was słychać? W ten gorące popołudnie. Ja wyszłam sobie na dwór pojeździć na rolkach, mi się odechciało jak wjechałam w miskę z wodą.
Rozłożyłam się na trawcę w cieniu, oczywiście i skończyłam czytać książkę. Była fajna, ale chyba w każdej kartce mam owada albo liścia.
Potem poszłam nazbierać pomidorków i jakiś zielsk na kolacje. Chyba zrobię jakąś sałatkę i tosty, ale nie mam pomysłu.
Może coś jeszcze napiszę dzisiaj, ale nie wiem, najpóźniej jutro. A tu macie zdjęcia kochani:
Zapomniała bym! Obserwujemy bloga!!!!!!!!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz