czwartek, 14 sierpnia 2014

Deser

Siemanko! Co u Was? U mnie świetnie i leniwie. Bo pogoda jakaś do kitu. Siedzę sama w domu i nie wiem co ze sobą zrobić. Miałam jechać do Oliwi, ale ona dzisiaj do mnie przyjeżdża. Więc? Robię małe co nieco na długi weekend. 

Jutro planujemy jechać do Torunia. Za bardzo to jeszcze nie wiemy, bo nigdy nie jesteśmy zorganizowane ;-). Bardzo bym chciała jechać w sobotę do Chmielnik bo będzie tam Dawid Kwiatkowski. Oczywiście moi rodzice nie chcą jechać, bo w te wakacje byłam już chyba na 4 koncertach, albo 3.

Wracając do słodkości to zrobimy je razem! Nie chce mi się piec, bo nie mam składników. Więc, wymyśliłam galaretkę z biszkoptami i brzoskwinią. Jeszcze pokażę wam jak zaparzyć kawę mrożoną :-).

Do galaretki potrzebne nam będą;
*Galaretkę obojętnie jaką (ja mam pomarańczową)
*brzoskwinię albo pomarańcza (ale ja nie mam pomarańcza)
* kilka biszkoptów 

Wsyp do rondelka galaretkę i zalej ją wrzącą wodą. Odstaw do wystygnięcia. W między czasie pokrój brzoskwinie lub pomarańcza. Wyłóż miskę (lub w to co wylejesz galaretkę) biszkoptami. Wsyp owoce i zalej galaretkę. Odstaw ją w chłodne miejsce, najlepiej do lodówki.
  
Teraz zrobimy kawę mrożoną. Nie wiem, czy możecie pić kawę. Więc, najpierw zapytajcie się rodziców, czy możecie. 
 
Będą wam potrzebne:
* 1,5 łyżeczki kawy
* troszkę gorącej wody
* mleko 
*gałka lodów
* cukier
*lody
* (jeśli masz borówki lub inne owoce możesz też je dodać)

Wsyp do szklanki 1,5 łyżeczki kawy i zalej ją odrobiną, gorącą wodą. Pocukruj ją i wymieszaj. Resztę kawy zalej zimnym mlekiem. Nałóż gałkę lodów, najlepiej waniliowych i dodaj lód. Pyszne!



Brak komentarzy: