czwartek, 22 sierpnia 2013

1D chwali się, że są najlepsi

Wiem, że nie każdy nie lubi 1D, ale ja ich uwielbiam.
One Direction śpiewa o miłości i... pokazuje, że jest najlepszym boybandem!

Sądząc tylko po tytule nowego singla One Direction, można by pomyśleć, że Harry'emu, Liamowi, Zaynowi, Louisowi i Niallowi poprzewracało się w głowach. Ale wbrew pozorom ,,Best Song Ever" (czyli ,,Piosenka wszech czasów'') wcale nie jest o tym, jacy to chłopacy z 1D są wspaniali! To utwór o miłości do wspaniałej Georgii Rose, która flirtuje z chłopcami przy dźwiękach jakiegoś fajnego kawałka... Za to teledysk do ,,Best song ever'' to już coś zupełnie innego! W tym filmiku Styles, Payne, Malik, Tomlinson i Horan pokazują, że są naturalni, prawdziwi i... najlepsi. Niesamowicie ucharakteryzowani przedrzeźniają szefów wytwórni muzycznych i nabijają się z innych boybandów. W klipie podstarzali szefowie wytwórni (w których wcielają się Louis i Niall) próbują 1D zrobić kolejny nudny boyband. Ciamajdowaty specjalista od marketingu (którego świetnie zagrał Harry) usiłuje ich przekonać do noszenia obciachowych ciuchów, a zniewieściały choreograf (w tej roli wystąpił Liam) tworzy dla nich komiczny układ taneczny. Oczywiście, nasi chłopcy nie mają zamiaru się zmieniać. I dobrze, bo- przynajmniej dla swoich fanek- są najlepsi tacy, jacy są!bella1314.

Brak komentarzy: