piątek, 15 listopada 2013

SMUTNA :-(

Myślałam że przyjaciółka to osoba która umie Cie pocieszyć, pogadać i można z nią robić dużo fajnych rzeczy. Jednak się myliłam. W czwartek pani od muzyki oddała nasze kartki z analizami piosenek. Dostałam 4+ a moja przyjaciółka 3+. Uważa że miałyśmy to samo, nwm skąd mogę to wiedzieć jak jej kartkę widziałam tylko przelotnie. Teraz jej mama cały czas prawie do mnie wydzwania. Dobrze że moja mama o tym wie. Powiedziała mi żebym się nie przejmowała..  Dzisiaj jestem bardzo zmęczona. Musiałam iść do Stowarzyszenia ponieważ, dzisiaj było zakończenie warsztatów muzycznych. Wiecie co najbardziej mnie boli że własna przyjaciółka zachowuje się jak największy cham. Nie tylko tym mnie wkurza czepia się wszystkiego co powiem, ma 10000 pytań do jednego zdania. Musi o wszystko spytać się swojej mamy. Rozumiem że żadna z nas nie ma 18 lat i musi się pytać starych o wszystko ale żeby pytać się o to czy mogę do niej przyjść to już przegięcie. Obraża się za wszystko nawet za to że pójdę z koleżanką na przerwę. Nie umie nawet mi pomóc w gazetce klasowej. Jak ma coś wydrukować to robi to tydzień. Oto moja cała "przyjaciółka". Muszę to sobie wszystko w głowie poukładać. Jeśli mam się z nią przyjaźnić i wysłuchiwać że ona to powinna mieć wyższą ocenę.To ja dziękuje za takie coś.

Brak komentarzy: