piątek, 9 maja 2014

zakupki

Hej! Wiem wczoraj pisałam, ale nie powiedziałam co tam u mnie. A więc w środę
byłam u chirurga i zdjął mi paznokcia u stopy i założył szwy.
Boli jak cholera, a do tego wczoraj późnym wieczorem musiałam jechać na pogotowie bo pociągnęłam opatrunek i zdarłam szwa.
Dzisiaj byłam u alergologa i miałam testy na pyłki, pleśnie i grzyby. Ma tylko z tych 
małą alergię na jakiś pyłek, ale i tak to nie koniec testów.
Dostałam też ciuchy, które moja mamusi mi wybrała i kupiła. Byłam zdenerwowana, ale mamusia
trafiła w sedno. Kupiła mi:
 Spodenki, bluzeczkę, spodnie do bluzy i sweet portfelik. Pokaże wam również torbę i bluzę, którą dostałam 
w tamtym roku na wiosnę, a nie było okazji wam ich pokazać.



Papatki i Caluski od Kasiuni