poniedziałek, 24 lutego 2014

N jak nuda :-)

Macie tu nowe zdjątko zrobione z nudów. No więc dzisiaj jak zwykle mi się nudziłam i oglądałam horrory. 
Wczoraj miałam jechać z Oliwią na zakupy, ale nic z tego nie wyszło. Szkoda :-( bo chciałam sobie kupić nowe zielone spodnie. Moje stare się podarły, bo usiadłam na gwoździu :-(. 
W piątek w szkole była dyskoteka. Ja z Weroniką nie poszłyśmy bo nie chciało nam się tańczyć. Za to pochodziłyśmy sobie po mieście i po sklepach.
Po południu poszłyśmy z: Weroniką, Anią i Wiktorią na pizze. Było fajnie. Po pizzy wybrałyśmy się do Wiktorii. Pogadałyśmy sobie i pobawiłyśmy się z jej siostrą. Niestety musiałyśmy wracać do domu. Najpierw odprowadziłyśmy Anię a później Weronika odprowadziła mnie do babci. 

Brak komentarzy: